Jest to odcinek poniekąd sponsorowany. Nie przez pieniądze, ale przez zdrowy rozsądek. Ciągle wiele tej waluty u normalnych, zwykłych ludzi, choć patrząc dookoła, można zacząć w to wątpić. Ja nie wątpię, że zdrowo myślących jest większość, ale zagonieni przez demokrację w narożnik, przestali się bronić. Dlatego przeczytaj ten post. Są rzeczy, które musisz wiedzieć. Panuje powszechna opinia, że rok wyborczy jest rokiem cudów. Nie do końca się z tym zgadzam. Obserwuję polską politykę od jakiegoś już czasu i widzę, że każdy rok jest rokiem cudów. Ba, rzadko i miesiąc upływa bez jakiegoś cudu, czasem bardzo konkretnego. Fakt, przed wyborami intensywność rośnie, intensywność ogólna, bo nie tylko o cuda wtedy chodzi, ale też o zwykłe, całkiem przyziemne chamstwo i drobnomieszczaństwo. Kampania wyborcza (2023) Nawet nie wiem, czy można mówić tutaj o jakiejkolwiek kampanii. To jest zwyczajne mordobicie. Jedni wyciągają coś na drugich, przepychają się, wyzywają. Jeden chłopczyk pije z wyborcami
Absurd to rzeczywistość. Absurd to codzienność. Absurd to życie. Nasze życie jest absurdalne. Nie dlatego, że nie ma sensu. Dlatego, że nie potrafimy tego sensu dostrzec. Gramy w gry wymyślone przez innych. Śnimy czyjeś sny, bo nie chcemy śnić własnego. Nie lubimy absurdu, ale nie walczymy z nim. Próbujemy go obłaskawić. A potem budzimy się, zdziwieni, że każdy dzień wygląda tak samo.